Właśnie jestem po lekturze tej książki, która jest prze-genialna. Historia, opisy, język jakim została napisana - wszystko jest urzekające :) chciałam spytać osób, które czytały czy film choć trochę dorównuje książce? Bo widziałam jego fragmenty i ciągle nie mogę się przekonać do obejrzenia.
Pozdrawiam :)
Ja nadal nie rozumiem, jak można porównać książkę do filmu pod względem "co jesz lepsze"... Ja preferują najpierw film - potem książka. Brak zekranizowanych części książki nie zabija przyjemności oglądania filmu - książkę czyta mi się przyjemnie po obejrzeniu ekranizacji, odkrywając przy tym nienakręcone wątki w filmie (z różnych przyczyn z reszta). Ot, takie przyzwyczajenie. W każdym razie polecam obejrzenie filmu, nawet jak ten nie spodoba się Tobie. Książka genialna, film moim zdaniem też. Porównywał nie będę, co lepsze.
Pozdrawiam.
Wersja A czy R ? No chyba że czytałaś w oryginale, wtedy chylę czoła. Czytałem wersję R lata temu i szczerze mówiąc język postawiłbym po stronie minusów książki, ale miałem odczucie że w tym aspekcie to całkowita wina tłumacza. Wersja A podobno znacznie lepsza ale trudna do zdobycia. Chociaż widzę, że właśnie pojawiła się na allegro więc może się skuszę.
Wersja A jest trudna do zdobycia? Cały czas nie mogłam dostać wersji R i wydawało mi się, że to właśnie ona jest ciężka do zdobycia. Są wersja A i R, tak? Pytam się, ponieważ czuję się lekko zbita z tropu. Jestem w trakcie ponownego czytania wersji R, ale muszę dobrze się skupić, bo język tego wymaga i myślałam nad lekturą wersji A. Ona chyba nie ma żadnej adnotacji na okładce, tak jak wersja R?
Właśnie patrzę i na allegro są trzy wersje: wersja R, wersja A oraz wersja bez żadnej adnotacji. Wersja A i wersja bez adnotacji to to samo tłumaczenie?
Wersja bez oznaczenia to wersja R (czarna okładka) http://allegro.pl/mechaniczna-pomarancza-anthony-burgess-nowa-i2739921386.html wersja A ma białą okładkę i nie ma tytułu "Mechaniczna Pomarańcza" tylko "Nakręcana Pomarańcza" http://allegro.pl/burgess-nakrecana-pomarancza-nowa-i2730960955.html
Napisz po prostu o co Ci chodzi, albo przestań pisać w ogóle. Co 2001 ? Chodzi Ci o Odyseje Kosmiczną ? Świetny film, ale co ma wspólnego z powyższym tematem i jakimś "dorastaniem"?
Jakby był ktoś zainteresowany to przypadkiem natknąłem się ostatnio w empiku na wersję "czarną". Niby na stronce piszą że produkt niedostępny (przy każdej wersji), ale w katowickim oddziale w centrum jest kilka egzemplarzy do kupienia, podejrzewam że w innych większych też będzie, nie wiem jak wersja "biała".
Czarną (czyli R) mam, ale dzięki za i info, natomiast chętnie przeczytałbym wersję białą, w sumie jest na allegro ale jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić.
No ja już też jestem po "R". Nie wiesz może (lub ktoś inny) z którego roku pochodzi tekst Stillera: "Burgess a sprawa polska" na końcu książki (czyli te 13 punktów)? Na oko gdzieś początek lat '90, bo po przełomie no i Prezydentem do którego jest tak negatywnie nastawiony jest chyba Wałęsa, pytanie tylko czy opisywał bieżącą sytuację polityczną, czy jednak z dystansu czasowego. Ciekawi mnie po prostu czy nadal obawia się zrusycyfikowania się języka polskiego, czy to raczej przemyślenia niedługo po (nazwijmy to) upadku komuny.
Według poniższej strony tekst ten pochodzi z 1999: http://www.polisemia.com.pl/numer-2-2010-2/przeklad-literacki---manipulacja ; chociaż nie jest to do końca pewne bo autor artykułu podaje chyba datę wydania całej książki, a pierwsze wydanie Mechanicznej Pomarańczy w przekładzie Stillera miało miejsce w 1991. Obstawiałbym więc jedną z dwóch powyższych dat.