Chciałbym zadać to samo pytanie co bohater. Dlaczego Ludwig Van, przecież on tylko
komponował muzykę! Dlaczego wybrano dziewiątą symfonię jako podkład muzyczny
podczas terapii? Nie rozumiem. Rozumiem oczywiście dramaturgiczne następstwa jakie z
tego wynikają, ale dlaczego lekarze zdecydowali się na ten utwór?
Oprócz tego o czym napisałeś - większej dramaturgii wynikającej z faktu uwielbienia Ludwiga przez głównego bohatera może też być prozaiczny powód - ponadczasowość tej kompozycji.