NIe ukrywam, że od czasu do czasu lubię sobie obejrzeć małowymagający film, przy którym będę się dobrze bawił. I tak szanuję Stathama za kilka filmów, które zapewniły mi miły wieczór przy piwerku. Niestety Mechanik Konfrontacja nie był jednym z tych filmów. Nie cierpię polskiego kina, natomiast z przykroscią musze stwierdzić, że jkest to poziom komedii ze Sthurem i Karolakiem. Masakra! Zmarnowane 90min mojego życia.
Jedyny plus jaki w tym filmie dostrzegam to cudowny tyłeczek Jessici Alby i jej śliczna buzia. W zasadzie to tyle, bo odegrana przez nią postać jak i jej gra aktorska były na ultra niskim poziomie.