Po co Ci golizna i seks w filmie ? W dobie internetu znalezienie golizny i pornografii we wszelkich możliwych odmianach nie stanowi najmniejszego problemu - wystarczy poszukać w google - ale jeśli masz z tym problem wejdź sobie na fre/eones lub x/videos - masz tam seksu do porzygania...W filmach kinowych poszukuję innych wrażeń niź fizjologiczne - tak zwane "momenty" to były atrakcyjne "za komuny", jak przysłowiową gołą babę można było znaleźć tylko na ostatniej stronie magazynu Razem, bądź ITD, lun w Playboyu przemyconym z zagranicy

Chodzi mi o to że chciałem iść z młodszym kuzynem i chodziło mi o to żeby wiedzieć że nie będzie tam rzeczy nieodpowiednich dla niego. Przemoc może być ale żeby nie była zbyt brutalna. Nie chodzę po to żeby obejrzeć takie rzeczy tylko żeby obejrzeć dobry film akcji.

Oki - nieporozumienie z mojej strony...
P.S. po prostu męczy mnie ostatnimi laty przesyt golizną i seksem w serialach (patrz Spartakus, Gra o tron) czy próby przemycania do filmów kinowych soft porno (Życie Adeli, Love Gaspara Noe)

Film jest od 15 lal. Nie wiem ile lat ma Twój kuzyn ale młodzież w tym wieku raczej wie jak wygląda nagie ludzkie ciało a przemoc też nie jest im obca....

moim zdaniem seksu nie jest dużo, owszem jest scena namiętna ale nie wulgarna, dzięki temu nie razi aż tak, film nie jest brutalny, zwykły film akcji :)

Nie ma ani golizny ani krwi. Jest dużo bójek. Ale raczej zrealizowane to tak, że nie epatuje brutalnością.