PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875647}

Menu

The Menu
2022
6,7 100 tys. ocen
6,7 10 1 99747
6,2 88 krytyków
Menu
powrót do forum filmu Menu

Obejrzałem bo zachęciła mnie scena z cheeseburgerem widziana na jakimś Instagramie i promka na VOD - film za 1 PLN.

I ta scena z cheeseburgerem to jest najlepsza scena.

Momentami szokujący. A najbardziej szokuje to klaskanie, po którym wszyscy podskakują. Mówcie co chcecie, że ten kto to mówi, mało filmów oglądał i odniesieniem jest dla niego Midsommar. Bo i dla mnie jest, postawiłbym na tej samej półce. Albo raczej w tej samej szafce, ale dwie półki niżej.

Minimalnie szybciej zabiło mi serduszko, kiedy Margot wymyśla sobie ratunek. Bo wiadomo, że każdy szaleniec ma słaby punkt. Ale koniec filmu absurdalny. Ale to nie absurd tworzący mięsko do filmu (bo przecież już od połowy gdzieś wiemy, że bohaterowie idą na znistę), ale absurdalny zmarnowaniem potencjału jak dodaniem soku z cytryny do kawy z mlekiem.

Hoult - wspaniale irytujący, chciałem go udusić fartuchem od pierwszych scen. Fiennes - świetny, ale czy jemu to prawie samo nie przychodzi? (To nie jest komplement). Taylor-Joy - rola na jej warunki i całkiem dobrze zagrana.

W filmie czuje się posmak kina europejskiego, ale to jest taka soczysta europejska wersja hamburgera, tylko zapaćkana tym amerykańskim roztopionym i tłustym serem. Takie ogólne "yes but".

Po seansie na języku pozostają pikantne nuty smakowe soczystego antyklasizmu, antykonsumpcjonizmu, rewolucji obyczajowej, próby maniupulacji widzem i zemsty niedocenianego artysty. Ale są zagłuszone przez mdłe dodatki: nieposolone ziemniaki (goście przeważnie siedzą jak dupy choć krew się leje co chwilę, a kuchcikowie działają jakby im nasypali narkotyków do smoothie) czy goryczkę mizerii ze starych ogórków (upita matka przy jednym ze stolików, przekupiony policjant).

Czuje się, że mógłby to być film o dwie gwiazdki lepszy. Z kuchni pachnie zmarnowanym potencjałem jak starą fryturą.