Niektórym może się nie podobać, ale coś w tym filmie jest. Jest to dobra satyra dla takich szefów jak Gordon Ramsey. Myślę, że tu tez chodziło o ośmieszenie ''słynnych'' wielkich kucharzy oraz ich podejścia do szefowania. Miałem dać 6, ale za Cheesburgera :D i rolę Ralpha Fiennesa podwyższyłem ocenę. Naciągane trochę ale 8/10. Film na pewno godny polecenia.