Też nie trawię 3D - ale w Imax wyglądało to znakomicie

Zgadzam się, koncert świetny ! a co do 3d to według mnie okulary trochę przeszkadzają ale efekt czasami jest lepszy niż w normalnej wersji

tak, o ile jest to dobrze zrobione. 3 ujęcia były maksymalnie zwalone.

Co do 3D - ja się nie zgadzam! Byłem w IMAXie i robiło to pioronujące wrażenie! Obraz, efekty, dźwięk - wszystko było zaje***te!

to był pierwszy film w 3D czy przelała się czara goryczy? ;-)

Kto co lubi :) dla takiego koncertu można przymknąć oko na niedoróbki a zamiast tego skupić się na muzyce

Część rzutów z góry, tych które pokazywały Larsa, było w sposób mocno widoczny nakręcone zwykłą kamerą. Niestety, wklejone pomiędzy sceny z głębią 3d, tworzyły straszliwy kontrast który powodował że człowiek miał wrażenie że obraz jest koszmarnie płaski - były obrzydliwe i nie powinny się znaleźć w tym materiale. Reszta urwała mi tyłek, szkoda że jutro ostatni dzień emisji kinowej tego filmu bo chętnie zobaczyłbym to jeszcze raz.

ja myślę, że mogli by się zdecydować - albo więcej fabuły i zrobić tego film do piosenek metalliki ze wstawkami z koncertu, albo rzeczywiście sam koncert bez fabuły.
w takiej wersji jak ta, na którą się zdecydowali to było bez sensu.

Lol, nieostry obraz? Nie wiem czy wiesz, ale jak tło jest rozmazane, a pierwszy plan ostry (lub na odwrót), to jest to zamierzony efekt artystyczny. Efekt 3D w tym filmie jest idealny! A fabuła nadaje klimatu.

Było wiele momentów gdzie ani pierwszy plan ani tło nie były ostre. Generalnie obraz 3D mnie potwornie męczy i po godzinie bolą mnie od tego gówna oczy. Nigdy nie nosiłem okularów nawet przeciwsłonecznych i tym bardzie nie cierpię okularów do oglądania filmu.

Chwilowa nieostrość też może być wyrazem artystycznym, na przykład rozmyte, nieostre ujęcie na jakieś światła. Nie mniej jednak ja takich momentów nie dostrzegłem, więc polecam udać się do okulisty. Tym bardziej skoro bolą Cię oczy od okularów 3D to musisz mieć jakąś wadę wzroku...