To dobry film\koncert ale mimo wszystko oczekiwałem chyba czegoś lepszego.
Jeśli chodzi o fragmenty filmowe to są naprawdę fajnie zrealizowane i dobrze zrobiono że głowny bohater nic nie mówi tylko że tak powiem brnie na przód.
Natomiast jeśli chodzi o sam koncert to mam pewne "ale". Sama setlista jest dobrze dobrana, praktycznie przekrój całej kariery i wszystkich płyt. Jedyny problem to np to że niektóre utwory zostały skrócone (Battery) inne zagrane tylko intro i kawałek riffu (wherever i may roam), no i zabrakło Seek and Destroy na końcu, a przecież to też już jest w sumie elementem historii tej kapeli że zawsze grali to na koniec. Owszem rozumiem Oriona w czasie napisów ale powinni koncert zakończyć już legendarnym Seel and Destory. Natomiast duże brawa należą się za całą realizacje koncertu: "pociski" i wybuchy przy One, krzyże przy Master... itd, naprawdę wygląda to świetnie i efektownie.
A jeśli chodzi o 3D to tutaj nie ma się do czego przyczepić. Widać że wiele scen zostało specjalnie kręconych tak a nie inaczej by dobrze pokazać je w 3d. Fajnie że właśnie tak postąpili szczególnie że często 3d to tylko trik by więcej zarobić, a same produkcje są przez to nijakie.
Chętnie kupie to DVD i mam nadzieje że będzie wersja rozszerzona z całymi koncertami osobno. Natomiast chyba nadal z większą ochotą sięgnę do szuflady po koncert choćby z Nimes.