końcowa scena jak chłopaki grają "ORION".. widać że cały czas pamiętają o Cliffe:)
najciekawsze jest jednak to co siedzi w głowie Jamesa i reszty, dali naprawdę fajną wizję, co się dzieje z człowiekiem po narkotykach;)
kilka niedociągnięć było ale daje mocne 8 :)