Sam opis filmu pokazuje bezsensowny chaos i kicz, jakiego jest się świadkiem. Scenariusz albo reżyseria, może oba są temu winne - nie wiem. Szkoda chyba tylko Wiśniewskiej, że w takie bagno musiała się zanurzyć.
A może to pierwowzór Kijowskiego jest przyczyną - choć ciężko w to uwierzyć.