Gdyby mąż był bardziej prawdopodobny psychologicznie - decyzja o załatwieniu problemu żony wydaje się być podjęta za szybko bez dobrego uzasadnienia. Podobnie bez sensu jest jego zgoda na rozwiązanie sprawy kochanki, zresztą absurdalne z punktu interesu żony. Policjant i córka - sceny drewniane i na siłę. A akcja ze stosem to już śmiech na sali. Do mniej więcej 2/3 to był dobry film na 7, potem spada niżej.