Namowiła mnie na ten film koleżanka. Szczerze, to nie lubie tego typu, czyli komedyjek romantycznych. Nastawiałem się na kolejne bardzo przewidywalne 90 minut, podobnie jak np w Notting Hill (przywoływanym nawet na ulotkach L&OD). Jednakże filmik okazał sie bardzo milym zaskoczeniem. Fabuła dosyć prosta i naiwna, ale rozwiązanie całej historii i samo zakonczenie jest całkiem ciekawie zaprezentowane. Ogólnie pozytywne wrażenia: niezmarnowany i miło spędzony czas. W mojej ocenie 8/10