niektórymi opiniamu, dawno tak się nie nudziłam, film jest do bani. Ani jedna scena czy tekst nie wywołam uśmiechu na mojej twarzy, Ciężko było nie zasnąć :/ NUDYY
jestem tego samego zdania. Nie widziałam gorszej "komedii romantycznej". Idiotyczny pomysł na film, żałosne nawiązania do "śniadania u Tiffany'ego", beznadziejny, konsekutywny wobec "Seksu w wielkim mieście". Bazował głównie na próbie wylansowania głównej, choć uroczej bohaterki.
jestem rozczarowana tym filmem... co prawda widziałam negatywne komentarze o nim, ale dopóki nie obejrzałąm filmu to wydawały mi się przesadzone. teraz moge tylko potwierdzić że film jest nudny...