zgadzam się, choc nie była doskonała, ale pokazała że potrafi grac cos ambitniejszego niżeli głupie księżniczki. Polecam również jej przekonywującą kreacje w tajemnice brokeback mountain

nie widziałem, muszę zobaczyć

Zgadzam się, fabuła była no cóż, przecietna, ale jej gra ratuje cały film. Dobra aktorka.

Rola Hathaway plus drugoplanowi Panowie ;-) szczególnie brat Jamiego, troche przypominający w swej roli Zacha Galifianakisa z Zanim odejdą wody czy Kac Vegas (ten sam mental niedorozwiniętego zboczenca ;-)) Jake G. no coz...nie popisal sie, wlasciwie po Tajemnicach Brokeback Mountain w zadnym filmie nie pokazal nic specjalnego, powtarza ta sama role z wiecznie Hollywodzkim usmiechem a'la Tom Cruise (obawaim sie ze moze byc jego nastepca ;-((()...zreszta nawet mala rolka Hathaway w Tajemnicy B. byla o wiele bardziej wyrazista niz Jake. Szkoda...bo facet ma potencjal, ale zle dobiera role. Szkoda ze tak malo o samym Parkinsonie a za duzo komedii romantycznej w tym filmie, minus za dobre zakonczenie, bardziej spodziewalam sie jednak braku happy endu, bardziej by pasowal i podniosl nieco poziom calosci obrazu, a tak to wyszla komedia romantyczna z lekka nutka dramatyzmu, zamiast pozadnego komediodramatu.

a może taki reżyser miał zamiar? żeby było cacy i ładnie. mnie się podobało, bo osobiście nie lubię smutnych zakończeń.