Po obejrzeniu zwiastuna spodziewałam się czegoś dobrego. Niestety zawiodłam się. Nie dość że film nie wnosi niczego nowego, kilkakrotnie powtarzana już fabuła ona chora, on macho lub zagubiony jak w "Słodki listopad" czy "Szkoła uczuć", to jeszcze Hathaway cały czas biega z gołymi cyckami. Miałam ją za aktorkę, która nie musi się negliżować żeby się pokazać. Kilka zabawnych scen i nic więcej. Szkoda...