Naprawdę piękny film. Nigdy jeszcze tak nie płakałam na filmie...A jeszcze bardziej płakać mi sie chcę bo ten film będzie w Polsce dopiero na Walnetynki 2005roku(podczas gdy premiera we Francji była w 2003roku...)Ale to nic, ja jauz go obejrzałam (potęga Internetu...)Film opowiada o dwójce przyjaciól Sophie i Julienie. Pokazuja ich nieudolną miłosć, oraz zabawę którą toczą przez całe życie-które z nich zrobi coś głupeigo i śmiesznego dostaje pudełeczko. I tak wymieniają się miedzy sobą tym pudełeczkiem robiąc coraz to dziwniejsze rzeczy. Film ma bardzo smutne zakończenie, ale mimo to jest moim Filmem Roku 2004.
Ten film będzie dopiero w kinach w Walnetynki
? Powiedz mi czy warto iść na ten film... bo mam zamiar iść na niego z dziewczyną ....
do Kina bym nie poszedl na ten fil, nawet bym nie wypozyczyl z Wypozyczalni, nie warto naprawde nie warto wlasnie sciaglem obejrzalem i sie bardzo rozczarowalem, lepszy juz jest film "zatancz ze mna"
a mi sie strasznie podobało. myślę, że to kwestia gustu, ale wątpię, żeby film z jennifer lopez był lepszy od tego cuda...
dlaczego smutne zakonczenie? a te sceny ze staruszkami sugerujące długotrwała milosc bohaterow? a ten motyw z zanurzeniem się pary w betonie, to nawiazanie do pierwszej sceny w filmie (pudelko- karuzela zanurzone w cemencie), bo to gra o miłość tak naprawdę, a ten cement nieszczęsny można czytać jako symbol trwałości uczucia- "żyli dlugo i szczesliwie". Powiem szaczerze, ze mnie ten film troche rozczarowal, miejscami zbyt naiwny i przeslodzony.
JAK TO NA WALENTYNKI?! JA BYLAM DZISIAJ (7LUTY) Z KOLEZANKA W KINIE NA TYM (CINEMA-CITY PLAZA KRAKOW:D) I PUSZCZAJA NORMALNIE (DZIWNE TYLKO ZE BYLYSMY WE DWIE NA CALEJ SALI:D, ALE MOZNA BYLO SIE ROZWALIC I SZELESCIC POPCORNEM I PAPIERKAMI DO WOLI I NIKT NIE PATRZYL NA CIEBIE ZBULWERSOWANY:D) A FILM ZARĄBISTY POPROSTU! CO PRAWDA NIE PRZEPADAM ZA FRANCUSKIM KINEM ALE TEN FILM WYJATKOWO MI SIE PODOBAL.... BYL TAKI...HMM... INNY:) NIGDY JESCZE NIE OGLADALAM CZEGOS TAKIEGO...:D ZALEZY KTO CO LUBI:)POLECAM!!
wg mnie jest wrecz przeciwnie, zakonczenie jest szczesliwe i wyjatkowo piekne, przekonywujace, zupelnie tak jakby nie moglo sie skonczyc inaczej, coz...mozna byc pewnym, ze kochali sie do konca :) ...a pozniej poszli do nieba i tam mogli juz latac, tak jak Julien zawsze marzyl :))) pzdr ;)
Tak bardzo piękne zakończenie;) Staruszek moczu nie potrafi utrzymać i leje pod siebie ...Super romantyzm...Chyba, że zakończeniem jest ten blok betonu...To w sumie niezłe zakończonie...Tak kończą laureaci nagrody Darwina...A kretynizm tej pary jest niewątpliwie godny tej nagrody...
To nie był zły fim...To był beznadziejny film !