Posiadam ten film w swojej kolekcji starych vhsów (jeden z pierwszych filmów wydanych w Polsce przez Contal International Ltd/PDF), ale mimo wszystko nie jest to dla mnie film dobry, ale przeciętny, choć bardzo cenię Tobe Hoopera. Obrazowi brakuje czasem spójności (być może to wina skróconej wersji, bo ta na kasetach była wypuszczana) oraz momentami jest nużący, ale pomimo wszystko powinno się zobaczyć dla charkaterystycznego klimatu filmów z końca lat 70.