PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10071637}

Miasto demonów

Demon City Oni Goroshi
2025
4,6 991  ocen
4,6 10 1 991
Miasto demonów
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ten film to zlepek tandetnych sennych mar, poskładany w nefliksowe gó**wno ...
Przez chwilę miałem nadzieja na dobre japońskie kino z tradycyjnym klimatem. Z klimatu były maski, a reszta to dno i kupa mułu.
Nie wiem co złego Japończycy zrobili netfliksowi, ale wymierzył im potężnego kopa w dupę.
Zdecydowanie...

Smutny film

ocenił(a) film na 8
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Nie wiem co gorsze …. Czy scenariusz czy fabuła czy w ogóle himalaje fikcji czy trywializm tego że powstał dlatego całościowo napisze że ten film jest absolutnie do dupy.

Tu naprawdę

SIKAWA

ocenił(a) film na 6

NIEZAGOJONE RANY - HEMOGLOBINA MAN

SIKAWA

ocenił(a) film na 6

NIE ZAGOJONE RANY - HEMOGLOBINA MAN

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Gdyby tu jeszcze były jakieś elementy fantasy typu magiczne maski dające jakieś skille to może jakoś by się to broniło. A tak to słabo.

Daje 5 za maski, które są zrobione fantastycznie. Sam film to fabularyzowana manga. Główny bohater przypomina hybrydę Segala _ Rambo. Scenariusz ogólnie trzyma się kupy ale nie zmienia to faktu że jest idiotyczną bajką, która ocieka przemocą.

Słabizna

ocenił(a) film na 3

Oglądam wszystko co z Japonii. Ale to radzę ominąć z daleka. Tanio, bez sensu i z bohaterem pozbawionym jakiejkolwiek charyzmy. Ciekawe czy oryginalna manga jest równie nudna.

Gdyby to było anime to by się solidnie obroniło. A tak to omijać SZEROKIM łukiem.
Jeżeli pomyślisz że to kino zemsty jak "John Wick" oj to zapomnij. John Wick przy głównym bohaterze to taki leszcz. Poziom absurdu jest taki wielki że głowa pęka oglądanie tego film nie sprawa "przyjemności". Niektóre filmy są" tak złe...

więcej

Brak demona

ocenił(a) film na 1

Czekałem do końca aż główny bohater stanie się demonem i zrobi zupę z wszystkich a on łaził po planie filmowym jak pijany i wszystko robił tak nieudolnie, że ostatecznie kibicowałem jego wrogom żeby go w końcu zabili. Szkoda bo pomysł na film w miarę dobry.