Co dajesz wraca, tak jest, w tej czy innej postaci.
Film pokazuje że każdy boryka się z problemami bez znaczenia jest stan posiadania. Troche podkoloryzowany, wg mnie przygotowujacy ludzi w Usa na czarnego prezydeta. Scena kiedy Cameron kłóci się z policjantami jest denna, on nie mogl byc az tak głupi.