dla małolatów ? temat rasizmu nie ma nic wspólnego z małolatami wiec jak sam widzisz opinia nie słuszna. Właśnie chyba nie za bardzo zrozumiałeś sens tego filmu mówiąc, że nic po sobie nie pozostawia, gdyż doskonale przedstawia on problem rasizmu, w którym biali uważają, że wszyscy czarnoskórzy to złodzieje i mordercy, a czarnoskórzy uważają, że biali nimi gardzą. Uważam, że w pełni zasłużył na 3 oskary. Znakomite kino gorąco polecam. 10/10

albo jestes robotnikiem klasy nizszej panie kola01, albo prowokatorem albo zwyczajnie niezbyt światłym człowieczkiem, ktory za malo w zyciu przeczytal i przezyl, zeby moc w tym filmie dostrzec potege jego przekazu

nie pozostawia nic po sobie...

zabiles tą sentencją - mogles napisac: "nie pozostawil nic po sobie we mnie", tak byloby zdecydowanie bardziej wiarygodnie "niemalolacie"

To może sprostuję, bo widzę że bierzecie zbyt dosłownie to co napisałem.
Nie twierdzę przecież, że problem rasizmu jest bez znaczenia. Pisząc, że film raczej bym polecił widzowi nie starszemu jak 20 lat, miałem na uwadze jedynie to, że w mojej ocenie film jest zbyt lekki i łatwy w odbiorze. Nie wymaga od widza specjalnego myślenia, wszystko jest przekazane "łopatą do głowy". Mówiąc inaczej film jest bardzo ciekawy ale jednocześnie mało ambitny. Taki komercyjny amerykański cukiereczek. To, że w filmie poruszany jest temat rasizmu nie jest tożsame z tym, że od razu wymaga mądrego i wrażliwego odbiorcy.
A przy okazji to nie jestem przedstawicielem niższej klasy robotniczej. Lubię po prostu kino, które pozostawi widza w zadumie przez jakiś czas po projekcji. Ten film zdecydowanie do takich nie należy.... no chyba, że ma się 20 lat i mniej.