PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107996}
7,6 150 943
oceny
7,6 10 1 150943
6,7 32
oceny krytyków
Miasto gniewu
powrót do forum filmu Miasto gniewu

K

ocenił(a) film na 3

Zainspirowany podobieństwem formy do zastosowanej w filmie "Traffic" ogłaszam
podgatunek [indireil], określający filmy oparte na indywidualnym punkcie widzenia
bohaterów, opowiadających własne historie. Czekam na przykłady innych tego typu
pozycji oraz propozycje dodatkowych cech wyróżniających.

ocenił(a) film na 9
Kadente

http://www.filmweb.pl/film/Gliniarze+z+Brooklynu-2009-478366
http://www.filmweb.pl/film/Odwr%C3%B3ci%C4%87+przeznaczenie-2007-265563

Zresztą przeszukaj forum, nie jesteś odkrywcą tego 'tropu'...

ocenił(a) film na 3
creep_

Sprawdzone

ocenił(a) film na 9
Kadente

I znalazłeś coś lepszego od "Crash"? - Dla mnie to jest mistrz 'podgatunku', ale widzę, że dla Ciebie raczej nie ;]

ocenił(a) film na 3
creep_

Do "Krasza" :) zraziło mnie to, że popsuł mi dobry humor, który miałem w dniu seansu. Okazał się dla mnie nader ciężkim kontrprzykładem trafności nagród filmowych (choćby w porównaniu do "Podziemnego Kręgu" który z psychologią, aktorsem
i paroma innymi aspektami radzi sobie wielokrotnie lepiej, a nie dostał nawet 1 odznaczenia).

Być może po prostu był to jeden z tych Indireil (co do tego gatunku, już mi ktoś wspominał, że nie dokonałem odkrycia, a
najwyżej uporządkowania, ale nazwa mi się tak spodobała, że będę ją stosował) w których po prostu zbyt szybko zmienia
się narrator i jest trochę mało treści. Podobnie było w przypadku filmu "21 gramów", w którym mentalność BenicioDT po
prostu mnie zemdliła.

Jeśli zaś chodzi o twoje pytanie - tak, jak dla mnie dużo lepsze są choćby rzeczeni Gliniarze, a także "Traffic" (jak możesz
przekonać się z mojego komentarza do tego drugiego, nie rozumiem tylko tej kaskady nagród dla Bena, który zagrał moim
zdaniem zupełnie przeciętnie, a na pewno nie tak wiarygodnie jak DonC.)

Pozostaje jednak faktem, że Crash to jeden z tych filmów, co do których żywię urazę, że mi się nie podobają - i to bardzo
dobrze, bo to uczucie jak dotąd zawsze motywowało mnie do ponawiania seansów tak długo, aż nie dotrze do mnie
finezja intencji ich reżysera (najlepszy przykład z Requiem dla Snu - z 1 na 8) więc możesz się spodziewać, że prędzej
czy później docenię i gniew miasta :)

ocenił(a) film na 9
Kadente

Przyznam, że ja formy kilku zazębiających się historii nie lubię. W Crash to się jakoś sprawdziło.

Może miałeś jakieś za duże, albo w ogóle jakieś oczekiwania względem filmu. Ja nie oglądałam "Crash" z uwagi na Oscara, o tym, że dostał dowiedziałam się pewnie po obejrzeniu (potem kupiłam DVD i Oscar nań stoi jak byk :). Podobnie "21 gramów" obejrzałam od tak i byłam pozytywnie zaskoczona (chociaż bez szału). Czasem za duża 'wiedza' rodzi nadzieje (albo uprzedzenia), a potem zawód. U mnie akurat tutaj do tego nie doszło. Raczej był to pozytywny zaskok.

Nie lubię twojej oceny, ale ta argumentacja do mnie trafia. Ostatecznie też gusta są różne.

ocenił(a) film na 3
creep_

To i tak dla mnie super wiadomość, zazwyczaj otrzymuję (z różnych powodów) jasne sygnały, że osoba, której podałem argumenty jest zupełnie zdezorientowana :)

ocenił(a) film na 9
Kadente

Zdezorientowanie to i tak dobra reakcja. W Internecie ludzie mają częstą skłonność do bezpośredniego przechodzenia w agresję. No, ale do tego trzeba zazwyczaj dwojga chętnych, a tu nie ma ani jednego ;]

ocenił(a) film na 7
Kadente

tą wypowiedź pisałeś chyba za pomocą tłumacza google ;)

ocenił(a) film na 3
dalyte

W sensie tą pierwszą? Bynajmniej, po prostu studiuję filozofię :)P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones