Czarnych, Białas, Latynos, Arab - brakuje tylko Indianina i Eskimosa :)
A tak na serio to za dużo tych rasistowskich tekstów. Szczególnie chodzi mi o te teksty którymi sypał Ludacris. Ten film pewnie doskonale pasuje do rzeczywistości amerykańskiej. W Polsce nie ma aż tak zróżnicowanego społeczeństwa, więc nie ma tak dużego problemu.
A poza tym lubię takie filmy, gdzie na początku jest jakaś rozsypanka - puzzle do poukładania w głowie, a na samym końcu wszystko się elegancko zlepia w całość.
Jeśli już chodzi o jakiś film poruszający problem rasizmu to polecam Gran Torino:)