Absolutnie sie nie zgadzam! film byl chyba dla tych ktorzy tak sadza zbyt skomplikowany. Akcja porozrywana na kawałki i wyjasnienie od końca - to co prawdziwy kinoman lubi najbardziej :-) film odrobine przypomnial mi "11:14", ale klimat zupełnie inny:-) Sandra -) boska, choćrola krótka i niewdzieczna. ryan Phillipe mnie zaskoczył - potrafi grać !! poza tym wspaniała muzyka i morał, którego cześc z was nie dostrzegła :-) Gniewni ludzie w Los Angeles - tacy sami jak wszędzie na świeci a jednak inni ...