Zajebiście oddaje to co sie dzieje w niektorych miejscach w stanach. jest ten zajebisty zgrzyt na tle rasowym ktorego nie da sie rozwiazac. po prostu nie da. i co najgorsze wszyscy od bialych, przez zoltych, arabow, meksykow po czarnych maja to gleboko w dupie i godza sie taki schemat. bylem w LA. sa miejsca, o ktorych lepiej zapomniec. mam nadzieje ze ktos wyciagnie z tego wnioski.