Gdzie tam arcydzieło! Film ogląda się dobrze, ale bez rewelacji. Jest kilka momentów, które trzymają w napięciu, ale mimo wszystko wiele wątków do niczego nie prowadzi i tylko niepotrzebnie gmatwają film. Powiem szczerze, że oczekiwałem czegoś więcej po wysokich notach od użytkowników filmwebu i pochlebnych recenzjach w stylu "film mnie zmiażdżył". Żadnego nowatorstwa, mało scen zapadających w pamięć. Nikt mi nie wmówi, że film daje do myślenia. Nic z tych rzeczy. Fabuła - owszem może interesująca, szkatułkowa, ale niezbyt przejmująca. W żaden sposób nie przejął mnie los któregoś z wielu bohaterów. I tu kolejny zarzut, że postaci są mało przejmujące. Obejrzeć może warto, ale nie nastawiać się na "film, który zmieni moje życie" - jak to poniektórzy na tym forum sądzą.