Niesamowity film, ukazujący prawdziwy rasizm, jaki panuje wśród ludzi. Miejmy nadzieje, że kiedyś wszystkie uprzedzenia się skończą. Podobała mi się rola Terrence Howard'a i Matt Dillon'a. Świetnie zagrali.
10/10 + ulubiony :)
Rewelacyjny film, w którym reżyser Paul Haggis obala mit Stanów Zjednoczonych jako kraju otwartego na obce kultury, w którym wszyscy obywatele są równi. "Crash" na przykładzie Miasta Aniołów świetnie prezentuje wzajemne uprzedzenia i tłumiony gniew w pozornie zgranym, wielokulturowym amerykańskim społeczeństwie. Na każdym kroku obserwujemy głęboko zakorzenioną ksenofobię, skrywany rasizm i przede wszystkim ludzką tragedię. Obraz doskonale obrazuje wszechobecną niechęć do "obcych Amerykanów", która jest źródłem dramatów po każdej ze stron. Film jest bardzo inteligenty, prowokujący, niepatetyczny i co najważniejsze skłania do refleksji. Nie ma tu białych czy czarnych charakterów, są po prostu ludzie ze swoimi wadami i zaletami. Na szczególne uznanie zasługuje scenariusz, w którym poszczególne wątki wzajemnie się przenikają tworząc razem spójną całość.
"Miasto gniewu" pomimo poważnej tematyki pozbawione jest zbędnej dydaktyki przez co stanowi kawałek świetnego kina oglądanego z najwyższą przyjemnością. To obowiązkowa pozycja w filmotece każdego szanującego się kinomana. Polecam !