ogladalam film nie czytajac zandje recejnzji wczesniej i nie majac pojecia o czym bedzie i powiem szczerze ze sie zawiodlam. gra aktorow dobra, temat tez poruszajacy wazne kwestie moralne, jednakze schemat filmu choc wziagajacy to jednak robilo sie nudnawo- jednak schemat jest oklepany.. splot wszystkich watkow z ktorych kazdy odrebny na poczatku nielogiczny laczy sie w koncu w calosc jest swietnym sposobem na wciagniecie widza w akcje, ale tez akcja musi si ejakos krecic.. prosze tu na mnie nie bluzgac przypadkiem, ale na prawde nzaczacym minusem jest wlasnei to ze film robil sie chwilami na prawde nudnawy..
Jeżeli chodzi o forme zgadzam się z tobą, ile można oglądać takich filmów?? Robi się to naprawde nudne. Jak fabuła ma mnie wciągać skoro zaczynam ją rozumieć dopiero w drugiej połowie filmu. Przez pierwszą połowe są to oderwane sceny które nie mówią nic ani o fabule ani o bohaterach.
Przeczytałem wszystkie posty dotyczące tego filmu i dziwie się wam "film o prawdziwych ludziach" o "emocjach" itd?? Według mnie film ten jest tylko i wyłaćznie o rasiźmie - niby temat oklepany ale rzadko sie zdaża żeby ktoś go pokazał tak współcześnie. Widzimy jak rasizm ewoluował i co by nie mówić zamiast zanikać zmienia tylko forme. Film bardzo przygnębiający, ponieważ te promyki nadzieji które w nim zaiskrzyły były wyjątkowo sztuczne.