Para Bacall - Bogart, to jedna z najpiękniejszych kart w dziejach Hollywoodu, zarówno w życiu, jak i na ekranie. Początkująca aktorka (miała 19 lat, a grała 22-latkę!) mimo debiutanckiego szczękościsku zaprezentowała się tu fenomenalnie. Bogart podobno z satysfakcją przyglądał się, jak "kradnie" mu sceny. Sytuacje...

Casablanca

Muszę przyznać, że gra Lauren Bacall w tym filmie zrobiła na mnie duże wrażenie. Jako debiutantka poradziła sobie doskonale, brawa dla tej pani !

,,Film na podstawie powieści Ernesta Hemingwaya. Zamożny Amerykanin Harry Morgan (Humphrey Bogart), który jest właścicielem niewielkiej fregaty, przychodzi z pomocą francuskim bojownikom ruchu oporu na okupowanej przez Niemców Martynice. W arkana sztuki konspiracyjnej wprowadza go urocza nieznajoma, Marie Browning...

LAUREN BACALL?
Obie panie są równie ponętne i urodziwe.
LAUREN jako Slim jest zaskakująco dojrzała, choć to podlotek i Bogart słusznie traktuje ją jak dziecko. Ale jest diabelnie sexy. Przy tym jest mu oddana.
DOLORES z kolei gra zamężną madame de Bursac, a więc z pozoru grzeczną dziewczynkę, ale nie wydaje się...

...umiecie gwizdać?

Jeden z najlepszych filmów H.Bogarta
Polecam takze inne wielkie filmy z tym aktorem:
Sokół maltański,casablanca,wielki sen,Key Largo
Skarb Sierra madre,Afrykańska królowa,Bunt na Bounty,Sabrina

Sama fabuła mnie nie porwała, ale miło się ogląda Bogiego z Lauren Bacall, wprost emanują z nich iskry wzajemnego zauroczenia. Piękna to była para.
Sam film zapewne miał, podobnie, jak Casablanca, zupełnie inny odbiór podczas swojej premiery, tj. w latach II wojny światowej.

czego chcieć więcej? jednym słowem urzekający film o ciekawej fabule, choć jak dla mnie za bardzo przypomina Casablancę w pewnych momentach, nie posądzam pana Hawksa o plagiat, tym bardziej że film ma swój klimat, jednakże w związku z powyższym tylko 9/10 :)

Obejrzałem już chyba wszystkie filmy z duetem Bogart-Bacall i stwierdzam, że jest to najlepsza aktorska para w historii. Coś jest w nich takiego, że ciężko to opisać czy streścić. Przykładowo tutaj, scena z rzucaniem paczki papierosów. Jakie tu jest napięcie, gra postacią, timing. Genialne, jak Bogart "wymyślił" słynne...

wspaniały film!! Humphrey i Lauren znowu tworzą niezapomniany duet

Wybitne są utwory grane przez knajpianą kapelę pod wodzą Cricketa. Są swoistym odbiciem klimatu tej opowieści, tłem, w którym zawiera się wiele wymieszanych ze sobą kolorów oznaczających różnorodność uczuć, postaci, wydarzeń. Harry przebywający na Martynice, wraz ze swoim przyjacielem "wesołym pijaczyną" i nowopoznaną...

Taka piękna, młoda dziewczyna a głos jak u starej baby... Nie wiem czy wtedy to była taka maniera czy po prostu Lauren nie miała zbyt dobrego głosu... Mam wrażenie że jakby dzisiaj poszła do jakiegoś x factora to by jej zarzucili że nie umie śpiewać :)

z Bogartem usypiają mnie.

Bardzo dobry film !! A Humphrey Bogart i Lauren Bacall wprost rewelacyjni !! Stworzyli świetne kreacje aktorskie. ;)

wlasnie sie pojawila umnie na gryzoniu kolorowa wersja tego filmu :) z polskim lektorem, reszta jego filmow pokolorowanych niedlugo :)

profil o takiej samej nazwie jak tutaj

nie jest to (przynajmniej dla mnie) wybitne działo, ale dobra pozycja starego kina; nie będę oryginalny jeśli napiszę, że świetnie zagrali Bogart i debiutująca na wielkim ekranie Bacall, dopiero teraz się dowiedziałem, że to jego przyszła żona, także chemia w filmie nie wzięła się znikąd
Moja ocena: 7/10

Uwielbiam ten film...

No i trudno się z Bogartem nie zgodzić. Bacall kradnie każdą scenę w której
występuje, rzeczywiście trudno uwierzyć że to był jej debiut, że miała
19(!!!) lat. Seksowna , prowokująca, intrygująca, ach cóż to była za
kobieta...
Bogart jak zwykle w formie , choć wiadomo że to film jego (przyszłej) żony.
A ich...

I nie ma co się dziwić, że został z nią do końca, swojego końca.. Na ekranie błyszczeli, jeśli w życiu prywatnym było tak choć w połowie, to już wiem czego sam chcę:). Jestem właśnie po obejrzeniu tego filmu, i powiem tylko jedno: "klasa" podobnie jak perfumy Gucci Pour Homme (1 wydanie brązowe), moje ulubione, ich...