czatują,by z kopalni wyniesiono urwaną rękę,czy spaloną nogę.I żeby pierwsi to pokazali.Dobry film,a Polsat, który to wyemitował to-o ironio-czołówka poszukiwaczy sensacji.Sam film demaskuje mechanizmy jakimi posługują się media i to w momencie,gdy nasze telewizje szaleją wokół wybuchu w Halembie".Miasto zablokowane przez wozy transmisyjne,tabuny dziennikarzy z obłędem w oczach szukających sensacji.
Co by tu jeszcze pokazać,by zwiększyć oglądalność.Każdy coś chce na ludzkiej tragedii ugrać.Łącznie z premierem i prezydentem.
Byle szybko,bo za parę dni będzie jakiś nowy gorący temat.
w 100% popieram Cie Ciapek, dziennikarze i stacje TV,nie wspominajac o innych medialnych osobach, tylko zeruja na ludzkich tragediach...
nawet w 200%, film przesiąka wszech obecna manipulacja i rządni krwi, niczym zwierzęta, ludzie. Chyba, paradoksalnie, najbardziej "ludzki" w całym filmie jest Sam.
czy o ironio? nasze telewizje nie roznia sie wiele od tych zagranicznych. moim zdaniem ten film wlasnie mial pokazac zerujacych na ludzkiej tragedii dziennikarzy. dobrze , ze Hoffman i Travolta w nim zagrali, bo tak by przeszedl bez echa a i tak niewiele osob go widzialo.
Naprawdę świetna rola Travolty, jeszcze takiego go nie znałem. A Hoffman zagrał jak zwykle bez zastrzeżeń. Dziwię się, że w ogóle znalazł się budżet na tego typu film. Cieszę się, że chociaż raz dostało się dziennikarzom i TV.
A taki Lis czy jego żona Hanna która jak harpia krążyła nad zgliszczami hali w Katowicach wydają książki i chcą uchodzić za autorytety a to takie wyprute z moralności hieny ino
Jakby wskaźniki oglądalności nie leciały w górę, to nie byłoby takich sytuacji.
Winni nie są dziennikarze, ale odbiorcy tych treści, czyli Ty, ja, oni :)
Nikt nikogo nie zmusza do oglądania czy czytania tych sensacji.
Wiem wiem, stary temat :)
Stary temat, ale sobie przypomniałem i film i tę sprzed ośmiu lat katastrofę. I coraz bardziej bandycką działalność mediów.
Dziś już trzeba chyba do tej sprzedajnej propagandowej bandy strzelać, albo co.
Ale "...MY ŻYJEMY !..."