Najciekawsze w tym filmie jest to, że nic nie idzie po myśli bohatera (byłego ochroniarza). Z pozoru niewinne zastraszenie zmienia się w przestępstwo. Krok po kroku bohater popada w coraz większe tarapaty, staje się wrogiem publicznym numer jeden. Niemałą w tym zasługę mają media - zakłamane, obłudne i szukające wszędzie sensacji. Hoffman jako reporter (ale trochę inny niż reszta) i Travolta (jako człowiek zagubiony, próbujący tylko zapewnić byt swoim dzieciom) wypadają przekonująco. Bohaterowie przez nich zagrani to interesujące charaktery, tym samym ludzie z krwi i kości, mający swoje problemy i marzenia.