kino o lata świetlne lepsze od wiekszości polskich komediowych produkcji...
mam wrażenie, że to co robią dzieci w tym filmie bije na głowę wyczyny naszych etatowych komików
Najlepsze :
- Sprzątanie domu
- Jak Mikołajek mówił o swojej siostrze ( że ma 2 pupy )
- Jak Godfryd zabrał samochód i cały hełm (?) mu zaparowało
- Sprzedawanie napoju "potęgującego siłę" ( mieli pomysł, nie powiem )
- Mikołaj zamknął się w aucie i nie chciał otworzyć
Najgorsze :
- Ta jego wiecznie...
Bardzo fajny, przyjemny film. Mam niejako sentyment do "Mikołajka". Pamiętam jak ogłaszano akcję "cała Polska czyta dzieciom" i w szkole codziennie czytano nam. Często rówieśnicy proponowali "Mikołajka" stąd znałem niejako historię i charakterystykę postaci. Film bardzo miło odświeżył mi ten klimat i utwierdza mnie w...
więcejNiesty nie podoba mi się zakończenie filmu.
Mikołaj powienien zostać jedynakiem.
A co mi sie podoba? Sprytne łączenie historyjek, zabawny scenariusz i gra chłopców.
Po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii bylem przekonany ze film bedzie przedni niestety srogo sie zawiodlem gdyz przez wiekszosc filmu wiało nudą a humor byl niskich lotów i co najwyzej ze trzy razy na mej twarzy pojawil sie delikatny usmiech a ja uwielbiam komedie niestety to nie byla komedia a poprostu baardzo...
Film "bardzo dla dzieci". Podczas gdy na animowanym "Odlocie" bawiłam się wyśmienicie i wzruszyłam do łez, o "Mikołajku" raczej szybko zapomnę. Jestem fanką książeczek z Mikołajkiem, gdyż mają niepowtarzalny klimat beztroskiej zabawy i człowiek czytając je, chciałby znowu mieć 7 lat :) Tutaj coś mi nie pasowało,...
Niestety mam parę zastrzeżeń do postaci
1. Maksencjusz - niestety ta postać w ogóle nie wystąpiła, a szkoda...
2. Pan Blédurt - strasznie było mało tej postaci, co mnie rozczarowało, bo to jedna z moich ulubionych postaci z Mikołajka, jeśli nie ulubiona.
3. Jadwinia - pojawiła się tylko w dwóch scenach, miałem...
Z tego co się orientuję, akcja filmu rozgrywa się w latach 60. Nie wiem, czy wtedy były na rynku długopisy (takie kioskowe), które mogliśmy zauważyć w kilku scenach.
Chodzi mi o imię i nazwisko aktora grającego sąsiada Mikołajka. Nie jestem pewny, ale chyba już gdzieś go widziałem w którymś filmie.
Przeglądnąłem sobie całe Mikołajkowe forum i zauważyłem coś co rzuca mi się już od premiery filmu.
Większość czytelników, która zdradza sympatię do książki to dziewczyny.
Niektóre nawet objawiają fascynację. Jestem zaskoczony. Dla mnie "Mikołajek" to prawdziwie męska literatura. Nie znam w realu, żadnej dziewczyny,...
Super film familijny... fajna historia przedstawiona w mega zabawny sposób... serio śmiałem się nie raz... Polecam gorąco !