To po co zakładasz ten tem?Nic się nie dowiedziliśmy,a że jezyk męczył.

Jakie bzdury! Język ją męczył! Ha-ha-ha!
A to Ci dobre. Zbyt wiele obejrzała amerykańskich kiczowatych filmów, to ją skandynawski język męczy. Tak to bywa niestety.


P.S.
Dla mnie jest on piękny. I dodam, że kocham skandynawskie kino!

Skandynawskie języki sa "dźwięczne" na swój sposób, co moim skromnym zdaniem dodaje im nie tyle uroku (chociaż również), co pewnego rodzaju specyfiki - filmom natomiast bardziej wyrazistego charakteru, w pewnym sensie większej dosłowności. Chyna nadążacie ;)

Nasz język dla obcokrajowców brzmi jak ruski ;-) Myślisz że im się łatwiej ogląda?

Film słaby strasznie. Nie ma porównania do książki. Gdybym nie przeczytał to nie wiedział bym o co chodzi w tym wszystkim, pominięto kilka ważnych momentów, aktor grający Blomkvista chyba wzięty jako pierwszy lepszy, a jeszcze pod koneic pokazują akcje, która jest dopiero w 2 części trylogii. 3/10

To jest trylogia?Hmm a tak w ogólnym zarysie o czym sa dwie kolejne części?

no to sie pochwaliłeś, że jesteś tępak :D bo ja książkę czytałam po obejrzeniu filmu, a mimo to wiedziałam o co w filmie chodzi... -_-'

mati0813
Wygląda na to że nigdy w swoim króciutkim życiu nie widziałeś słabego filmu bo ta twoja ocena jest całkowicie wyssana z palca i dałes ją chyba tylko dlatego że film nie pokrywa się do końca z książką i z twoimi fantazjo-wyobrażeniami.
Ja nie czytałem książki i jakoś wiedziałem o co chodzi wiec radze skupić się na seansie a nie na wcinaniu....popcornu.

aronn
W ogólnym zarysie zagłebią się w postać Lisbeth wytłumaczą dlaczego zrobiła to co zrobiła.

Ja tam rozumiem ludzi którzy po przeczytaniu książki sa często niezadowoleni,poprostu książka jest bardziej treściwa,gdy czytamy, większość rzeczy inaczej sobie wyobrażamy a pózniej w filmie rezyser ma swoja własną wizję nie zawsze pokrywającą sie z naszą....