Właśnie niedawno wróciłem z kina. Niestety dawno się tak nie wynudziłem. Strasznie długi (a przynajmniej taki sie wydaje), jak dla mnie przeciętna gra aktorska i mówię to z przykrością - nudny. Pierwszy raz w życiu przysnąłem w kinie :(. A szkoda, bo szedłem z nastawieniem, że może być niezły film. Może nie jest tragiczny, ale co najwyżej przeciętny. To moja subiektywna ocena.
Pewnie że to twoja subiektywna ocena bo obiektywna jest zupełnie inna.Poprostu takie filmy nie są dla kinomaniaków którzy film Rocky Balboa (2006)oceniają na 10\10 czyli arcydzieło....
Hmmm. Jesli chciales/as mi dopiec, to troche Ci sie nie udalo :). Rocky to fajna bajeczka, ktora dosc przyjemnie sie oglada, ale do arcydziela jej daleko. Choc na temat pierwszej czesci moglbym sie w sumie troche posprzeczac. Zreszta w ogole nie rozumiem porownania...
Dla mnie arcydziela to: prawie wszystko Quentina Tarantino, Skazani na Shawshank, Ojciec Chrzestny, Gladiator itp. A ten film po prostu nie wyroznial sie niczym od pozostalych filmow kryminalnych, gdzie wiekszosc fabuly to rozwiazywanie jakiejs zagadki morderstwa. Widzialem juz mnostwo takich filmow i naprawde (to nie tylko moje zdanie), ale nie roznil sie on wiele od tych pozostalych. Gdyby to byl pierwszy film tego typu, ktory ogladalem, to moze by mi sie bardziej podobal, ale to po prostu juz bylo! Zmiana postaci i miejsca akcji na Szwecje wiele nie wnosi i nie odroznia filmu od hollywoodzkiej masowki :). Dodatkowo aktorzy przecietnie dobrani. Dlatego ocenilem film przecietnie: 4/10. Byc moze ksiazka jest rewelacyjna, ale w filmie sie nie udalo stworzyc klimatu. I jak sie okazuje, patrzac na inne komentarze, to nie tylko moja opinia. Dziwi mnie w ogole, ze tak wysoka ocena sie utrzymuje :)
Heh... piszesz że daleko mu do arcydzieła ale przecież to ty sam film Rocky Balbaa z 2006 roku oceniłeś 10\10 a ocena 10 oznacza arcydzieło wiec twierdzisz że filmowi temu daleko do arcydzieła a jednocześnie tak go właśnie oceniłeś hahah normalnie kabaret...
Większość komentarzy jest jak najbardziej pozytywna(radze przejrzeć jak nie dostrzegłeś)na temat filmu Millennium:Mężczyźni,którzy nienawidzą kobiet i nie ma co się dziwić bo to bardzo dobry film wiec nie dziwi mnie to że i średnia ocena jest wysoka.
Twierdząc że to już było,że nie ma klimatu itp utwierdzasz mnie w przekonaniu że mało jednak tych filmów obejrzałeś w tym króciutkim swoim życiu....