toporne kino. czytając książkę można popuścić wodze fantazji. oglądając film wracamy się do szwedzkiej rzeczywistości i ludzi bez emocji. mimo wszystko ciekawa historia opowiedziana zgodnie z fabułą książki.
film nie tylko dla fanów larssona.
Racja... czytając ksiązkę, fantazja się nie nudzi :) Jak dla mnie ksiązką o wiele lepsza.... W filmie duzo wtaków zostało pominietych, a niektóre nawet zmienione.. W sumie nie ma co się dziwić... skiazka ma ponad 600 stron... Polecam przeczytac wszytkim pozostałym ksiązke :) Naprawde warto :)
zgadzam się z osobami powyżej, książka wyśmienita. film mimo, że dobry trochę mnie rozczarował ale zazwyczaj tak bywa, że książka swoje a film swoje, szkoda tych utraconych wątków.
z drugiej strony dlaczego film jest dobry?
może dlatego, że nieamerykański ;)