Jeśli chodzi o fabułę to w pewnym momencie twórcy przedobrzyli już nadmiarem dramatycznych zwrotów akcji. Wynagradzają to jednak w pełni piękne i świetnie wykonane sceny akcji - epicki pościg w Maroku (IMO najlepsza część filmu), wymyślne sceny walk i początkowa scena z samolotem. Wszystko oprawione oczywiście spektakularnymi efektami specjalnymi i przyprawione szczyptą lekkostrawnego humoru. Film akcji według starej (ale jarej) amerykańskiej szkoły.