Coraz to słabsze laski biorą do głównych ról kobiecych. Od jedynki równia pochyła, tak pod względem aktorskim, tak urody. Nie wiem po co są sceny z basenem, kiedy widać że kobieta ewidentnie nie ma super wyglądów. To tak nie działa.
Pomijając ewidentny seksizm powyższej wypowiedzi, Rebecca Ferguson wypadła w filmie znakomicie. Prawdopodobnie najlepsza partnerka Cruise'a w serii.