PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=487300}

Modlitwy za Bobby'ego

Prayers for Bobby
2009
7,6 13 tys. ocen
7,6 10 1 13385
6,5 4 krytyków
Modlitwy za Bobby'ego
powrót do forum filmu Modlitwy za Bobby'ego

Grzech

ocenił(a) film na 10

Ja jak pierwszy raz oglądnąłem rozbeczałem się
Jestem gejem ale gdy matka by coś takiego zrobiła
wyrzekł bym się jej i rodziny zmienił nazwisko i wprowadził się.
Bobby wdaje mi się że za bardzo się przejmował tym wszystkim
mógł to olać

ocenił(a) film na 6
DEMON_18

Przecinki nie bolą :)
Też beczałam, ale sądzę, że Bobby nie był w stanie tego olać. Kochał matkę, z resztą całą swoją rodzinę kochał. Był wychowywany w religijnej rodzinie i "trzymanie się" razem było bardzo ważne dla nich wszystkich. Matka oczywiście zawaliła sprawę... Bobby był po prostu bardzo wrażliwy, czuł się źle z tym kim jest i nie mógł już wytrzymać. Trzeba zwrócić uwagę, że to nie są te czasy... ang. wikipedia podaje, że Bobby popełnił samobójstwo w 1983 roku.
I o ile dobrze rozumiem to: gdyby twoja matka nie chciała cie znać i odwalała takie cyrki to ty wyrzekłbyś się całej rodziny ?

ocenił(a) film na 9
IroniaLasu

U niego zaważyło to, że mimo wszystkich dookoła siebie, pozostawał z tym sam. Matka narzucała na niego ogromną presję - dojrzeje, pójdzie na studia, będzie miał żonę i dziecko. Jej szczęście stało się ważniejsze od szczęścia syna. Kiedy ten popełnił samobójstwo, została sama w swojej wspólnocie, która nauczyła jej nienawiści i przyczyniła się do śmierci własnego dziecka. Takie zabójstwo w białych rękawiczkach. Na jej plecy spadł dopiero ciężar, który dźwigał Bobby, bo przecież tam o takich rzeczach "się nie mówi, co powiedzą inni, co powie pastor" (nie przypomina Wam o myślenia z naszego rodzimego kraju? :) ) Szkoda, że pomimo upływu czasu takie rzeczy dzieją się nadal.

ocenił(a) film na 6
Ksaword01

Przepraszam, że dopiero teraz, ale zgadzam się oczywiście :)
A co do homoseksualizmu to myślę, że mówi się o tym znacznie częściej.Teraz homoseksualizm staje się problemem nie tylko osób homo, ale także tych, którzy woleliby, żeby było na ten temat cicho. Jakakolwiek wzmianka o gejach czy lesbijkach to "już za dużo", "promowanie"," jak tak można?","niech się z tym nie obnoszą". Ale to dobrze, że robi się głośno o takich tematach-mamy XXI wiek!
Co do filmu, to zgadzam się z twoją opinią, ale nadal podtrzymuję swoją, że przez to wszystko co się stało czuł się źle sam ze sobą.
Szkoda, że autor wątku nie ma ochoty na dyskusję :)

IroniaLasu

Mógł być poprostu normalny .... i by nie było problemu.....a tak za bycie dziwolągiem trzeba płacić .... i że tak powiem dzięki Bogu.

ocenił(a) film na 6
Maverick0069

Zapewniam cię, że homoseksualizm nie jest kwestią wyboru. Nie mógł po prostu być "normalnym". Czy się taki urodził, czy nabył to w dzieciństwie NIE MIAŁ NA TO WPŁYWU. Na pewno nie było tak, że wstał pewnego ranka i powiedział "O, będę gejem...". A jeżeli tak uważasz to masz bliżej do zostania homo niż ktokolwiek inny :)
Rozumiem, że jesteś hetero i niepojęte jest dla ciebie, że nie każdego faceta pociąga to samo.
A jak ktoś jest leworęczny to też DZIWOLĄG?
Dlaczego każdy nie może być taki jaki jest, jaki chce być, jeśli nie wyrządza nikomu krzywdy?