PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=487300}

Modlitwy za Bobby'ego

Prayers for Bobby
2009
7,6 13 tys. ocen
7,6 10 1 13387
6,5 4 krytyków
Modlitwy za Bobby'ego
powrót do forum filmu Modlitwy za Bobby'ego

Cóż... Jestem fanem dramatów i ciężkich tematów tabu, więc kiedy przeglądając jakąś stronę z
filmami natknąłem się na ten tytuł, po prostu musiałem go obejrzeć.

Jak kilka osób przede mną się wypowiedziało, od strony technicznej film jest słabym
średniakiem, jednak trzeba zawrzeć w temacie, że nie jest to produkcja kinowa, a lokalna.
Tak czy inaczej w odniesieniu do lat, w których została napisana książka, moim zdaniem brak
specjalnych efektów podziałał temu na korzyść.

Fabuła jest prosta i nieprzesadzona. Poszczególność wątków i zachwiana przez retrospekcje
chronologia dodają obrazowi wieloznaczeniowości i w pewien sposób rzucają aluzje do
poruszonej tematyki homoseksualizmu.

Osobiście, jestem osobą tolerancyjną na tle wielu motywów: seksualności, rasy, religii
(aczkolwiek maraton po mieście z maczetą 'w imię boga' jest poważnym wyjątkiem) itd. i w
istocie cieszy mnie fakt, że problemy współczesnego świata są częściej poruszane. Żyjemy w
dysfunkcyjnym, przeciwnym sobie pod względem wielu poglądów świecie, gdzie granice
między tolerancją, a społecznościowym absurdem mocno się zacierają, także wydaje mi się,
że powstawanie tego typu produkcji jest niezwykle korzystne, bo pokazuje/przybliża nam
perspektywę drugiej strony, a fakt że jest to film przeznaczony dla telewizji lokalnej, jedynie
wspomaga intencje producentów, bo problematyka motywu dojdzie do szerszej grupy
odbiorców.

Faktem jest, że przez seans przewijają się elementy symboliczne, które po dłuższej chwili stają
się czymś pretensjonalnym, nudzącym widza, jednak założenie było raczej takie, by nie
zaspokajać gustu kinomaniaka, a ciekawość związaną z tematem tabu, bo nie oszukujmy się -
tyle się mówi o poprawie, co do postrzegania mniejszości, a na dobrą sprawę, nikt nie ma o
niczym pojęcia...