Oglądałem po dość dużej przerwie film, ale czy przed samym samobójstwem Bobi nie widział swojego ~przyjaciela~ z innym kolesiem wychodzących z klubu?
Też mi się tak wydawało. Dzwonił do niego,nie zastał go ,potem go zobaczył z tym kolesiem i pewnie to go jeszcze bardziej dobiło.
smutnie żałosne to