Scenariusz słaby, ale jeszcze jakoś ujdzie. Gra aktorska tak drętwa i sztuczna jak w filmach 5. klasy albo niskobudżetowych serialach w krajach trzeciego świata. Za rolę burmistrz Victory dałabym Złota Malinę, główna rola Touli też słabiutko.
Jeśli ktoś oglądał MWGW 1 i 2 i Moją wielką grecką wycieczkę i tamte filmy uważa za średnie, to trójkę naprawdę radzę sobie odpuścić, bo jest wielokrotnie słabsza. Z komedią to nie ma nic wspólnego