Nie wiem dlaczego ale pierwszy raz jak oglądałam ten film, nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia, może dlatego, że byłam skupiona głównie na przemianie Pani Theron i pod tym kątem analizowałam całość. Obejrzałam go jeszcze raz wczoraj skupiając się na Aileen i jej smutnym życiu..........