Cała moja literacka twórczość na tym portalu ma na celu sprawienie, by w głowach forumowiczów pojawiało się pytanie czy to co napisałem jest pisane na serio czy nie. Jak widać swój cel osiągam w 100%, wiec to jednak ja cały czas wygrywam :)

Masz rację.
Dając 10 temu filmowi naprawdę nabrałeś nas wszystkich, przecież to gniot.
A my nazywaliśmy Cię debilem!
Przecież nikt normalny, kto ma choć trochę gustu nie dałby Promkowi 10!
Nie wiedziałem, przepraszam, że uwierzyłem, że masz naprawdę tak beznadziejny system oceniana i jestes koneserem gniotów!

Akurat Promek to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem w życiu i jemu nigdy nie dałbym oceny mniejszej niż 10.

Czyli jednak głupiś, a to co napisałem wyżej to nieprawda

Już został chyba wystarczająco zeszmacony.

Zniszczyliśmy go, ale był dzielny, bo próbował podnieść się resztkami sił.

Śmieszne jest to, jak człowiek potrafi sobie coś wmówić :)

Racja, przykład- Ty

Ja nawet nikogo tu nie muszę szmacić, ty na przykład sam się zeszmaciłeś swoją bezdenną głupotą i wszystkim to publicznie okazujesz na forum. Przykre.

Ciebie już bardziej się nie da zeszmacić bo nie wytarłbym tobą nawet kibla :).

+1

Gdybym ja wytarł tobą kibel to musiałbym natychmiast zainwestować w nowy, bo takiego syfu już bym nigdy nie doczyścił.

Ja bym tobą nawet nie wytarł kibla w żadnym wypadku i to czyni różnicę "miszczu cienkiej riposty".

Ja bym nawet nie wpadł na taki pomysł by tobą wytrzeć kibel bo jakbym cię tylko zobaczył to od razu by bełt poszedł.

Riposta na poziomie przedszkola. Elokwencja=zero.

Riposta była tak kozacka że nie wiesz co się dzieje.

neo_angin i 0wner2, zamknijcie już mordy z łaski swojej - zaśmiecacie forum przekrzykując się jak dwa gimbusy, a co jeden, to głupszy

Ja zamykam, bo mykam ćpać. Do usłyszenia.

HAHAHA!

Właśnie. Nobody to dobry film dla dzieciarni.

Nobody to piękny i pomysłowy film.

W tym filmie nie ma nic pomysłowego. To kolejny obok "Efektu Motyla" film którym jara się dzieciarnia bo "ryje banię".

Na pewno był bardziej pomysłowy niż Incepcja. Efektu motyla nie widziałem, ale słyszałem że dobry.

Tobie się gnioty dla dzieciarni podobają. Dla mnie film na 6. Świetny pomysł, nie za dobre wykonanie.

Dla dzieciarni są gnioty pokroju Transformers, dzieciarnia nie wie o istnieniu takiego filmu jak Mr. Nobody.

Oba filmami są przykładami efekciarstwa, ale w innym sensie.

dobrze mówisz

Co było pomysłowego w tym filmie?

Sposób przedstawienia banalnej historii.

Jezu, ale pieprzysz chłopie.

No chyba jednak ty coś pieprzysz.

To nie było oryginalne. To efekciarstwo przez co tak wyjątkowo prosty film udaje coś więcej.

W niektórych elementach zgadzałem się z tobą, ale jak napisałeś o efekcie motyla, to już szczyt bez gustu. Żeby ten film się nie podobał to trzeba nie myśleć lub mieć mniej niż osiem lat...

Żeby tan alogiczny film się podobał trzeba mieć nie więcej niż 6 lat. I jeszcze to tandetne zakończenie, fatalna reżyseria, fatalna gra aktorska. Niemniej pomysł był dobry i oglądało się dobrze więc dałem 6/10. W gimnazjum dałbym z 9. Niemniej widzę że lubisz takie kicze bo "Gang z boiska" to tak słaby film że nie dotrwałem do końca i dałbym z 2,3.

Z bezguściem nie będę pisał, dlatego jest to mój ostatni komentarz w twoją stronę.

Niestety bezguściem mógłbym nazwać ciebie patrząc na twoje ulubione. Gang z boiska to głupie hamburgerowe filmidło z jak zawsze durnym banalnym przesłaniem. Oczywiście Zielona Mila też na 10 i skąd się dziwić że ten średniak jest na 10 jak jest w topce. Resztę pominę milczeniem. Tylko Koszmar z Ulicy Wiązów i Skazani na Shawshank to świetne kino.

Nobody > Duża ryba

haha

Woda dla słoni > Duża ryba

bełehehe

Nobody to słabizna. Pomysłowe wykonanie to nie wszystko.

heh wszystkim wytykasz, że nie mają gustu, bo co, bo podobają się im filmy inne niż tobie? Człowieku zastanów się, każdy ma inny gust, a nie wszyscy myślą tak głupio jak ty, a przepraszam ty chyba nie myślisz.

Zaiste wytykam im że tak słabym szablonowym produkcją daje się 10/10. Tu nie chodzi o to że inne filmy im się podobają, ale na FW już co drugiemu shitowi można dać 10 bo się podoba.

słuchaj ja powiem tak samo że dajesz dziesiątki takim shitom jak gwiezdne wojny 5, czy titanic. A zajrzałem tylko na profil.

Gwiezdne Wojny to shit? No fajnie, ale egzystujemy na portalu filmowym i na temat historii kinematografii wypadałoby mieć jakieś pojęcie. Przede wszystkim o wkładzie tej serii do jej historii. Titanic to zaiste najlepszy film katastroficzny w historii. Możesz się kłócić o jego wielkość z tymi którzy go docenili jako dzieło czyli krytykami filmowymi i akademią. Zresztą trudno mi zarzucić że daję co drugiej produkcji 10 skoro dałem 12 takich ocen na ponad 2000 ocenionych. A wytknąłem brak gustu tutaj jednej osobie (0wner2 to znajomy z którym się droczę akurat wiecznie i to było na żarty.)

Heh wiecie to jest takie zabawne jak się ludzie kłócą o gusty filmowe na forum heh jak by nie było większych problemów, każdy lubi co innego peace :*

:) Ale ty nie jesteś śmieszny tylko żałosny, więc skończ już tą gadkę chłopie. Nie każdy ma gust arcydzieła jak Ty 'miszczu' znawco filmowy. Ty u każdego znajdziesz filmy, które nie powinny mieć 10, a dajesz filmowi "Drive" 10, a przecież muzyka to nie wszystko. Masz gust tak mizerny, że szkoda mi z Tobą pisać. i wytknąłeś brak gustu jednej osobie no hmm nawet liczyć nie potrafisz, ale wszystko jeszcze przed Tobą (chyba).

Drive to wybitny dramat egzystencjalny chłopie. Wytknąłem zaiste jednej i 0wner2 który jest moim znajomym. 94filoxx także. Zresztą ktoś kto ukrywa oceny nie jest godnym partnerem do dyskusji.

Tak ukrywam, bo co? Żeby taki gość jak ty wytykał mi, że oceniam filmy źle bo jemu tak się nie podoba? I dalej uważasz że wytknąłeś jednej, o nawet napisałeś drugą, ale dalej jest jedna.... Drive faktycznie wybitny bo zaszokowało dziecko otwartym zakończeniem ehh Średni film, przy którym można usnąć.

Faktycznie jest wybitny i nie chodzi tu o otwarte zakończenie. Nuda to debilny argument. Spróbuj oglądnąć jakiś film Tarkowskiego chociażby. Zaiste są nudne, a i tak je wysoko oceniam bo są mądre.

Dziecko? Chłopie. Dzieckiem to ja byłem dawno temu.

W takim razie oceniasz jak dziecko, zatrzymałeś się chyba. Tak nuda, a rozwijam to w ten sposób, że akcje się dłużą bezlitośnie są przeciągane jakby reżyser nie miał pomysłów.