W scenie walki morbiusa z milo w metrze nie wykorzystano żadnego cgi. Aktorzy na potrzeby jej kręcenia naprawdę nauczyli się latać i zabijali prawdziwych ludzi, byli to wolontariusze którzy postanowili poświęcić się aby to wybitne, klimatyczne arcydzieło mogło powstać. Coś niesamowitego, czekam na drugą część.