PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=817046}
5,0 34 564
oceny
5,0 10 1 34564
2,8 17
ocen krytyków
Morbius
powrót do forum filmu Morbius

Fajne efekty, dużo akcji, interesujący główny bohater i scena po napisach. Bawiłem się dobrze, tego oczekiwałem, więc nie radzę sugerować się opinią krytyków

pikaz512

krytycy mają rację, film jest nudny, przewidywalny i kliszowy, strata czasu

ocenił(a) film na 7
Akira_666

Gusta i guściki. Zgodzę się, że jest przewidywalny, ale nie nudny. Bawiłem się dobrze, nie oczekuję też od kina "super bohaterów " czegoś ambitnego, tylko efektownej rozrywki i to dostałem :) ja jak najbardziej polecam

pikaz512

Propsy za awatar

ocenił(a) film na 3
pikaz512

A ja polecam się sugerować opinia krytyków, bo to była nudna chała. Główny przeciwnik zachowywał się irracjonalnie, jego motywy nie miały żadnego sensu. Sam Matt Smith powiedział w wywiadzie, że nie rozumie swojej postaci. Bardzo nierówne tempo, dziwna narracja. Scena "I am Venom" byla po prostu żałosna, podobnie jak masa innych, np. jak ten ich "ojciec" umarł dosłownie sekundę po tym jak się odezwał ranny do Michaela. A sceny po napisach to już kompletne nieporozumienie, nie miały żadnego sensu, skąd niby Vulture wiedzial, że przeniósł się do innego uniwersum i skąd wyciągnął swój kostium? Nie wspominając o tym, że zachowywał się kompletnie inaczej niż pod koniec Homecoming. Do tego oszukali widzów wycinając sceny z nawiązaniami do Spider-Mana, które były na zwiastunach, bo sami nie wiedzą wciąż w jakim uniwersum jest Morbius (co potwierdzil sam reżyser). Film zrobiony w całości na odwal się. Efektowna rozrywka to jest w MCU, tu jest jedynie paździerz z tandetnym CGI

ocenił(a) film na 7
siper322

Ja się nie nudziłem. Powiem więcej nie miałem problemów ze zrozumieniem głównego bohatera, gdzie w takich filmach nie szukałbym bóg wie jakiej intrygi. Były retrospekcje, że jest porywczy, słabszy. Garstka przeciw... itd. Poczuł się silny, czuł się innym gatunkiem, co nie do końca akceptował Morbius. Jak wspominałem gusta i guściki, dobre kino rozrywkowe, ale nie każdemu musi się podobać.

ocenił(a) film na 5
pikaz512

Co do postaci Milo, to jego zachowanie jest dla mnie zrozumiałe: po latach słabości, poniżeń i wyśmiewania, w końcu może się na wszystkich odegrać. W końcu ma siłę, żeby robić co chce, żeby zgnieść każdego, kto mu wejdzie w drogę. A z retrospekcji wynika, że miał w sobie pokłady złości i agresji. Natomiast co do filmu jako całości: oglądało się go OK, nie sprawdzałam w trakcie która jest godzina, ale fabuła była bez polotu, jakieś to wszystko wydawało się dziecinne i płytkie a do tego wtórne. Brak marvelowej finezji. Nie boję się powiedzieć, że bardziej podobał mi się Venom. I jestem pewna, że w kolejnym filmie od Sony zobaczymy razem Spider-Mana, Morbiusa, Venoma i Volture'a. Czy wszyscy zrobią crossover do MCU? Trudno powiedzieć, ale nie wydaje mi się.

ocenił(a) film na 10
siper322

"Główny przeciwnik zachowywał się irracjonalnie, jego motywy nie miały żadnego sensu. Sam Matt Smith powiedział w wywiadzie, że nie rozumie swojej postaci. "

W takim razie obaj z Mattem Smithem jesteście głupi - bo tu nic skomplikowanego nie ma.

Była scena pokazująca młodego Milo rzucającego się z wściekłością na powalonego chłopca, który go wcześniej wyśmiewał. Nieprzeciętny poziom agresji. Tak się nie zachowuje żadne zdrowe psychicznie dziecko. Gość wyśmiewał go - fakt, ale w tym momencie leżał już na ziemi i nie było powodu się nim przejmować, a tym bardziej próbować go zatłuc na śmierć. Milo już wtedy był wykoślawiony.

Dodaj do tego konieczność radzenia sobie z żądzą krwi i instynktami drapieżnika - i masz w efekcie podręcznikowy przykład psychopaty, który zamiast trzymać się w ryzach, wynajduje sobie usprawiedliwienie dla własnego okrucieństwa. Nic nowego i naprawdę dziwne, że ktoś tak prostych rzeczy nie pojmuje.

Morbius po prostu nie miał nigdy czasu na takie debilizmy jak zemsta, bo musiał wziąć się w karby żeby podołać na studiach i przy robieniu doktoratu. Życie pełne wyrzeczeń dało mu potężną wolę, dzięki której zapanował nad instynktami.

rip LunarBird CLH

"Tak się nie zachowuje żadne zdrowe psychicznie dziecko" - zdrowe psychicznie dziecko nie naśmiewa się z poważnie chorych dzieci, poza tym powinni to też korygować rodzice.

A Milo od początku był prześladowany, z Morbiusem wręcz bali się wychodzić na zewnątrz w godzinach, gdzie agresywne dzieciaki wracały ze szkoły. Jeśli chcesz powiedzieć, że poniżane i wyśmiewane dziecko = dziecko chore psychicznie, to chyba czas coś więcej poczytać. A że Milo rzucił się z powrotem do bicia leżącego prześladowcy? Może zrobił to dlatego, że w końcu miał na to szansę? Mógł poczuć się bezpieczniejszy rzucając się do bicia, z powodu obecności tego ich doktorka. Ale jeśli wolisz skwitować go jako dziecko chore psychicznie to wg mnie błąd.

Dorosły Milo to już inna bajka, żył tak jakby nadal był dzieckiem i nie mógł za nic pogodzić się ze swoim losem.

axelbest

on już się na nim "zemścił" rozpieprzając mu nos. Jego dalsze działania na leżącym chłopaku jasno określają go jako "niestabilnego". Nikt normalny nie oklepuje brutalnie spacyfikowanego agresora, szczególnie gdy sam jest już bezpieczny. To że miał ciężko w życiu nie daje mu przyzwolenia, nie wiemy jakie życie mieli ci gnębiący go gnoje, ich też będziemy usprawiedliwiać?

Vitcher

Czekaj.... jak Cie oprawcy 10 razy pobiją, to spoko, bo to oprawcy. Ale jak Ty jeden raz wygrasz starcie i uderzysz kilka razy więcej - to nagle jesteś niestabilny? No sensu to w opór.

axelbest

no widać że nie masz zbyt wielu okazji przebywać w towarzystwie "sensu"... :P jeśli nie potrafisz nad sobą zapanować, i rozsmarowujesz twarz przeciwnika, to tak jesteś niestabilny.

Vitcher

No tak, brońmy prześladowców. A ofiarę, która przekroczy w wyniku stresu granicę obrony koniecznej, nazywajmy niestabilnym. Idź usprawiedliwiać patusów gdzieś indziej.

axelbest

nasrane to ty masz w bani, nigdzie nie broniłem prześladowców lol. Osoba stabilna nie zachowuje się w ten sposób, to już nie było "przekroczenie obrony konicznej", bardziej brutalna napaść. Ile byś nie buldupił dzieciaczku, nie zmienisz faktów. Dlatego wcale nie dziwota że Milo stał się potworem, a Michu nie. Dawanie siły zawistnemu słabeuszowi to zły pomysł.

Vitcher

Płacą Ci za takie wysrywy? Jesteś jakimś bananowym dzieckiem?

pikaz512

To, że film jest zły to ocena publiczności, widzów, nie tylko samych krytyków.

ocenił(a) film na 3
pikaz512

Zresztą sprawdź sobie oceny na IMDb, nie tylko krytykom, ale rowniez publiczności ten syf się nie podoba.

siper322

Na ocenę 1 zagłosowało tyle samo osób co na ocenę 6 i 10 na imdbw, więc według publiczności ten film nie jest słaby. Po prostu opinie są podzielone. Sytuacja ocenowa się powtarza z eternalsów. Studio Sony jednak częściej niż marvel ma filmy ze słabszymi ocenami, co nie znaczy że ono nie potrafi zrobić dobrego filmu. Sony od marvela różni się tym że kreuje złoczyńców a nie bohaterów i robi to nie zważając na aktualne trendy. Wydaje mi się że to kwestia priorytetów które jak widać, mają mieszany odbiór. Ale nie można powiedzieć tragiczny.

ocenił(a) film na 3
Ocineks

Tak, to na pewno nie kwestia tego, że robią filmy na kompletny odp... zatrudniając słabych reżyserów i scenarzystów. W ich filmach nie widać kszty chęci zrobienia czegoś dobrze. Eternals przy tym filmie to epokowe arcydzieło.

ocenił(a) film na 10
pikaz512

Zgadzam się z tobą! Film rewelacyjny!

mojaa_jessi

Rewelacyjny? Buahahaha
Patrzę na te Twoje oceny, Szybcy i wściekli 9 - 9, Venom 2 - 9, Uncharted - 10, Kosmiczny mecz 2 - 9 ale nowy Batman - 6
Dziecko weź Ty lepiej zostań na Instagramie

ocenił(a) film na 10
Pulser_X

Dziecko haha. O nie ktoś ma inny gust od ciebie, tragiedia.

ocenił(a) film na 10
Pulser_X

"Dziecko weź Ty lepiej zostań na Instagramie"

Dziecko, czy ci się to podoba czy nie - inni mają dokładnie takie samo prawo do oceny filmu jak ty.

De gustibus non est disputandum - znasz może takie powiedzenie?

rip LunarBird CLH

Pokolenie gimbusów

ocenił(a) film na 10
Pulser_X

Panie bystry, gdy ja chodziłem do szkoły to nie było niczego takiego jak gimnazja. A maturę się zdawało pisemnie z matematyki OBOWIĄZKOWO i jakoś nikt na to nie narzekał, tak jak teraz. W podstawówce nie mogłem żadnej szóstki mieć, bo po prostu wtedy nie było takich ocen.

Więc nie założyłbym się o to, kto z nas dwóch jest gimbusem...

rip LunarBird CLH

Jak Ty oceniasz ten film na 10 (arcydzieło) to nie mamy o czym dyskutować.

rip LunarBird CLH

Jeśli chodziłeś do szkoły, gdy nie było jeszcze ocen 6, gimnazjum, a matura z matematyki była obowiązkowa, to dziś musiałbyś mieć ponad... 60 lat :)
W Polsce obowiązkowa matura z matematyki została zniesiona w 1982.
A choćby po twoich ocenach - 10 dla Avengersów, czy dla Bumblebee(hahaha), a 1 dla
dla choćby "Tylko nie mów nikomu" jasno widać, że jesteś gimbusem, a nie dziadkiem po 60-tce...

pawelk1504

Kompletnie abstrahując od filmu i tematów z nim związanych - ja musiałem zdawać maturę z matematyki jakieś 12 lat temu, więc raczej była obowiązkowa.
Inaczej mówiąc, jeśli można by było z niej zrezygnować, to raczej bym nie podchodził. (I pewnie byłaby to głupia decyzja, bo jakoś się zdało)

bobcat8

Ok. Ja maturę zdawałem w 1993 i była to historia, bo matematyka nie była obowiązkowa. Ale moja wypowiedź dotyczyła konkretnie użytkownika "rip LunarBird CLH", który twierdzi, że : "maturę się zdawało pisemnie z matematyki OBOWIĄZKOWO i jakoś nikt na to nie narzekał, tak jak teraz. W podstawówce nie mogłem żadnej szóstki mieć, bo po prostu wtedy nie było takich ocen."
Otóż :
1)matura w Polsce z matematyki została zniesiona w 1982 i przywrócono w 2010.
2) ocena 6 pojawiła się w szkołach w 1991.
Więc typ dziś musiałby mieć grubo po 60-tce, a na bank żaden dziadzio nie oceni na 10, czyli jako ARCYDZIEŁO "Avengersów", czy "Bumblebee" :)
Czasami lubię poczytać komentarze i obśmiać kity z satelity takich ancymonów, a jest tu ich od groma, jak ten...

pawelk1504

Wszystko w jak najlepszym porządku, dodałeś 2010 rok jako przywrócenie obowiązkowej matury z matematyki, o czym ja kompletnie zapomniałem. Stąd też mój komentarz, bo wcześniej nie było o tym mowy.

ocenił(a) film na 8
pikaz512

Szedłem na ten film nie oczekując niczego wybitnego. I przyjemnie się oglądało. Było wiele głupot, jak zawsze w takich filmach, ale nie nudziłem się i nie uważam, żeby ten film był faktycznie taki zły. Pewnie nawet za jakiś czas znów go obejrzę, w przeciwieństwie do wielu innych filmów ze świata Marvela.

ocenił(a) film na 7
Gniadex

Zgadzam się w 100%

pikaz512

Jedni oglądają filmy dla rozrywki, drudzy szukają rozrywki gdzie indziej a filmy są dla nich pasją. Tyle i aż tyle.

ocenił(a) film na 10
bezidei

Jak filmy są dla ciebie pasją to po co oglądasz film kierowany dla widza, który szuka w kinie tylko i wyłącznie rozrywki?

Nie oglądaj i nie zatruwaj potem życia ludziom niepotrzebnym narzekaniem na film którego nigdy w sposób oczywisty nie miałeś szans polubić.

ocenił(a) film na 4
pikaz512

Darkaman na sterydach z lat 90-tych, a Może Potwór z Bagien.... i to nawet nie Darkman 1 ale przynajmniej Darkman 2
W ogóle jaki system przemiany w Wampira? To nie ma znaczenia. Bowiem cała fabuła nie ma znaczenia i polega na tym że przez cały film dwóch przyjaciół przez całe życie z mocami biega za sobą bez jakiegokolwiek powod, nie wiadomo dlaczego. A w ramach przerywnika dwóch policjantów chodzi w te i z powrotem, słuchając o wampirach, potwoirach i z kamienną twarzą przyjmując to do wiadomości. Brakowało jakby w pewnym momencie któryś z nich nie wytrzymał napięcia i parsknął tak śmiechem mówiąć co w tym filmie się odpiegala
PS: Dlaczegop nietoperze atakowały złego skoro miał te same moce co Leto (gdzie podobno nietoperze są sprzymierzeńcami)

ocenił(a) film na 3
Bartekh28

Amen. A jako biolog nie moglam patrzec jak mecza te nietoperze kazac im latac w kolko. I niech mi sie tu zaden zapatrzony nie wymadrza, ze komik, fikcja. Nie ma potrzeby traktowac widza jak polmozga i robic z nietoperzy rybki, rekiny co musza sie ruszac. Te biedne zwierzaki umarlyby z wyczerpania, one musza posiedziec, pospac. Od lat mamy nietoperze normalnie pokazywane w fikcji Batmana i daje sie tam nimi siac groze bez skrajnie glupich pomyslow.

Bartekh28

Jak to nie wiesz dlaczego za sobą ganiali? Jeden był zły i mordował, a drugi był dobry i chciał go powstrzymać, zwłaszcza że był niejako odpowiedzialny za jego przemianę. Co tutaj trudnego do ogarnięcia? Nietoperze słuchały się Morbiusa, bo ten lepiej znał się na nich, i opanował umiejętności z nimi związane. Co do niewzruszonych policjantów, to zapominasz że cała akcja dzieje się w świecie marvela, gdzie pełno bohaterów i magi, bogów i kosmitów... wampir to stara bajka.

ocenił(a) film na 7
pikaz512

Ja nigdy nie zwracam uwagi na oceny krytyków ,zazwyczaj mam odmienne zdanie - jak dobrze pamiętam to np spuszczali się nad Zjawą a to jeden z nielicznych filmów na którym prawie spałem i z połowa ludzi wyszła przed końcem seansu

ocenił(a) film na 3
pikaz512

hahaha, dobry trolling, a moze piszesz z przeszlosci, tak z 95 kiedy takie cos moglo faktycznie zrobic na widzu jakies wow? Przeciez to jest kompletna wydmuszka bez fabuly. Pierwsze pol godziny, to nudy szpitalne, pasujace moze do dobrego horroru klasy B, tyle, ze te nie sa nijak dobre, a niepotrzebne, nudne. Efekty sa dobre moze w dwoch scenach, a potem to tylko trzesaca sie kamera i nawalajace sie brzydkie animki komputerowe gorsze niz w Panterze, rodem z dekady wstecz co najmniej. Glupie i bez polotu sceny jak z tym korytarzem i pielegniarka. Do tego glupoty w samym uniwersum, bo niby skad sila, postac dymu i super sluch od biednych nietoperkow, nawet krwiopijcow. Blade 100 lepszy, nawet Trojca. Jak to sie moze podobac, komus kto ma jakies doswiadczenie jako widz? Nawet dzieci beda pewnie sie tam smiac nad poziomem scen i efektow, bo marvel do czego innego juz je przyzywczail. I owszem trailer dawal nadzieje, ale jak zwykle okazalo sie gie, a czlowiek o trailerow zrobil robote jak profesjonalista i lepiej niz autor filmu. Szkoda by zrobic widza w konia.

ocenił(a) film na 6
pikaz512

"scena po napisach" XD : Film Marvela skończył się , fani Marvela w kinie XD mem XD

pikaz512

Otóż to! Podobnie film trafił w moje gusta, zaś Jared Leto wreszcie odnalazł się w swojej roli, bo był bardziej spójny z Morbiusem niż z Jokerem. :-)

ocenił(a) film na 5
pikaz512

Jak to miała być prowokacja to słabo Ci to wyszło.Taki film jak Morbius miałby racje bytu w roku 2002 a mamy 2022 i tyle już w kinie pokazano se stajni Marvela że Morbius to przy tym bida z nędzą.Ten film jest fatalanie wyreżyserowany i ma słabe przestarzałe efekty.Jared Leto spisał sie dobrze,ale cała reszta to niewypał na każdej płaszczyźnie.No chyba że ty gustujesz w filmach niskich lotòw ? to rzeczywiście mògł Ci sie podobać.

ocenił(a) film na 5
pikaz512

Cóż. Film wygląda jakby go wyciągnęli z półki z filmami z lat 90. Jest ogólnie słaby. Natomiast ten hejt nie jest zasłużony. Gorsze filmy w ostatnich latach produkowali i takiego narzekania nie było.

pikaz512

zeskrobywanie kupy z podeszwy tez dla wielu jest ciekawa rozrywka tylko co z tego? ja przy Morbiusie miejscami tez sie dobrze bawilem ale tylko dlatego ze film swoja absurdalnoscia i przewidywalnoscia miejscami bardziej przypominal komedie. mozna sie przy czyms dobrze bawic ale zeby od razu nazywac takie typowe wspolczesne guano dobrym filmem to trzeba miec nierowno pod kopula

pikaz512

ja juz od jakis 20 lat nie sugeruje sie opiniami "krytykow" nie obejrzal bym wiekszosci swietnych filmow, niech oceniaja wysoko sobie nudziarstwa mam to w nosie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones