Niepowtarzalny, zdecydowanie jest to jeden z filmów w historii, muzyka była, gra aktorska również była, aktorzy grali, efekty specjalne się pojawiały.
Najlepsza scena w której Jared Leto, zasługujący za tę rolę na Oscara, wypowiada kultowe już słowa „It’s morbin time”, sprawiała, że dreszcze mnie przechodziły nawet na siódmym seansie!
Nie mogę się doczekać aż będę mógł zakupić film na Blu-rayu i oglądać go codziennie!
10/10