Znajomość angielskiego w Polsce w latach 80-90 była poniżej krytyki... Że niby "slumber party" to "nudne przyjęcie"??? Kto to tłumaczył ja się pytam...
Niestety nie polecam(nawet fanom gatunku), dałem się złapać na dobre opinie jednak film absolutnie nie przypadł mi do gustu. Uwielbiam tego typu filmy i jestem fanem starych klasyków jednak to jest jakaś porażka, nijak nie trzyma się to kupy i osobiście odebrałem film jako irytujący:( choć niestety zdarzają się gorsze...
więcejW 1982 Rita Mae Brown, amerykańska feministyczna pisarka i działaczka napisała scenariusz pod tytułem Sleepless Nights, który był komedią, regularną parodią slasherów.
Scenariusz trafił do studia New Horizons Roger’a Corman’a (producenta i reżysera odpowiedzialnego za masę niskobudżetowego kina klasy B), w którym...
Kolejny niezły slasher z dawnych lat, gdzie głównie na ekranie śledzimy losy uroczych dziewczyn, które ochoczo prezentują swoje wdzięki także plusik do oceny. Z kolei rola facetów tutaj jest mocno ograniczona, oprócz oczywiście naszego zabójcy. Jeśli chodzi o fabułę to jest tylko pretekstem do zaprezentowania zabójstw,...
więcejDwie rzeczy sprawiły, że ten film jest dla mnie co najwyżej dobry i nic ponadto:
1. Od samego początku wiemy kto zabija, czyli żadnego elementu zaskoczenia.
2. Morderca nie ma żadnej maski, to po prostu koleś, który wygląda jak pierwszy lepszy facet z ulicy.
A tak poza tym, to jest ok. Klimacik jest,...
Tak przynajmniej jest określany. Bohater(k)ami filmu są dziewczyny, które urządzają sobie babski wieczór, w filmie jest pełno dziewczęcych pogaduszek i tych podobnych rzeczy. Jest to pewna odmiana wśród dużej maści slasherów, które wciąż powielają te same schematy. O ile pomysł był, to scenariusz już nie. Za dużo...
Najlepszymi scenami nie są tu zabójstwa (które nie są zbyt graficzne), tylko elementy humorystyczne - z pizzą i z lodówką. Generalnie falliczna broń zabójcy (wielka wiertarka) robi większe wrażenie, niż same ukazanie jej w akcji. Fabuła jest mało wymagająca, ale działa bez zarzutów. Z jednym zasadniczym minusem - o...
więcejFabuła filmu jest do bólu nijaka, grzeczne dziewczyny robią babską imprezkę i próbują być niegrzeczna paląc gibony pijać piwo. lol. w okolicy grasuje psychopata z wiertarką. lol. fabuła banalna, ale tak wystarczy, by zrobić dobry slasher. jednak potrzeba czegoś jeszcze: ciekawego zabójcy.
tutaj tożsamość zabójcy z...
Widziałem film dwa razy. Jest to mało ambitny slasher. Jest tu wszystko podane na dłoni,kto morduje wiemy już na początku filmu.Jest kino dla mało wymagajacego widza. Moja ocena5/10
Slasher jakich wiele w tamtych latach. Niestety niczym się nie wyróżnia. Owszem, ogląda się go całkiem przyjemnie, ale nie należy się nastawiać, że czymkolwiek nas zaskoczy bądź zachwyci. Fabuła jest banalna, ale w slasherze można na to przymknąć oko. Co innego scenariusz, który jest po prostu do bólu przewidywalny i...
więcejchoć przyznam że sceny morderstw są mało krwawe i raczej niezbyt wymyślne. ma jednak swój klimat, nawet jeśli napięcie w wielu momentach siada. na pewno nie znudzi, bo jest krótki, a dla miłosników slasherów z lat 80-ych nie będzie to raczej zła zabawa. szkoda jedynie że na imprezie (tiaa, nawet muzy tam nie było;])...
więcej