Bardziej dramat niż fantasy skierowany jest do wrażliwego widza.
Nie da się jego zakwalifikować tylko do jednej grupy wiekowej. W
każdej znajdzie zwolenników jak i przeciwników.
Następna kwestia - porównywanie w dyskusji ( w niektórych
wpisach) do innych filmów.
O ile porównanie jego do Opowieści z Narnii, czy Labiryntu Fauna
może i ma jakiś sens, o tyle zestawienie go z Zapaśnikiem lub
Rambo jest po prostu głupie. To tak jakby ktoś chciał porównać
Avatara do Podróż za jeden uśmiech (chodzi o zestawienie
tematów).
Mówienie o filmie Most do Terabithii, że jest gniotem
jednoznacznie określa wrażliwość autora takiego wpisu.
Osobiście uważam, że jest to film wartościowy, mimo pewnych
drobnych mankamentów naprawdę wyjątkowy.
Polecam.