Jako stały bywalec kina nie zgadzam się. To, że w filmie nie ma nacisku na akcję, to nie znaczy, że jest słaby. To tak samo, jak czytam wypowiedzi, o "ojcu Chrzestnym", że skoro film stary, to nie jest nic warty. Ludzie, wyciągajcie mądrzejsze refleksje na temat filmów, a nie to czy ma efekty, widowiskowe sceny czy znanych aktorów!

Zgadzam się nie warto marnować sobie czasu .Ale to już kazdego dowolna sprawa ...Troche oszukałem się na zwiastun i gdyby nie zakończenie filmu to by była całkowita klapa ...
Ale porównywanie tego do Ojca chrzestnego to juz jest straszne .bardziej niż ten film

staly bywalec kina <lol> pierwsze slysze zeby w filmach na poziomie konicznie duzo sie dzialo! dobry film znczy inny i wyrozniajacy sie a nie amerykanska odgrzewana papka! jesli ktos naparwde oglada duzo filmow zauwaza ze nic nowego nie wychdzi sa tylko stare pomysly w nowej formie! z barku ich ekranizuja wszystko pwoli co sie da :P

chciałbym bardzo dowiedzieć co uważasz za filmy na wysokim poziomie
obawiam sie że nie napiszesz bo gadać bzdury jest łatwiej niż napisać coś konstruktywnego.
Jeśli juz nawet sie odważysz to bardzo prosze nie podawaj głośnych tytułów bo to i bez oglądania może każdy zrobić.
W sumie to aż strach sie dowiedzieć co uważasz za wysoki poziom skoro niezrozumienie treści tego filmu popchnęło cię do wydawania absurdalnych opinii. A może po prostu jeszcze kilka latek potrzebujesz żeby dorosnąć do takich filmów;)...
To nie pierwszy i zapewne nieostatni przypadek. Już były przypadki gdzie film komentowali "stali bywalcy kina" po wyjściu z niego w połowie...
Osobiście uważam że w obecnym zalewie nijakiej tandety film prezentuje sie całkiem całkiem. Wcale nie przeszkadza brak znanych aktorów, wręcz przeciwnie... dodaje mu świeżości. Oddzieliwszy wątek fantastyczny to bardzo wzruszająca i pełna ciepła historia. Wyobcowanie młodych ludzi nie jest fikcją... To wielkie szczęście, spotkać pokrewną duszę będąc outside'rem....