Myślałem, że czeka mnie kolejny nudny film fantasy, a tymczasem film naprawdę poruszył. Polecam każdemu, kto jeszcze go nie widział.
Hehe :). Nie oceniać książki po okładce ;). I również ja polecam ten film, każdemu ;D.
Też polecam, i to chyba setny raz. "Most..." to film piękny, poruszający, i, jako jeden z niewielu, głęboko poruszający temat tak delikatny, jak dziecięca, bezinteresowna przyjaźń.