"Magia uczuć" bez urazy ale nawet nie umywa się do "Mostu do Terabithii" . Oczywiście "Magia" to film ciekawy ale niestety dopracowany. W temacie dziecięcej przyjaźni ne znalazłem filmu choćby zbliżonego poziomem.

"Moją dziewczynę" też widziałem i ..ten film tez mie nie urzekł choć nie jest zły. (Może dlatego że znałem zakończenie zanim ten film obejrzałem?)

Choć filmy już typowo o dziecięcej miłości godne polecenia to "mały romans" oraz "Kochankowie z księżyca".

Swój urok ma też film "Samantha i Neille" (również z AnnąSophią Robb w roli głównej!) , też film o przyjaźni choć nieco innej.